Dachowanie na S8 pod Nadarzynem. Kierowca reanimowany po zderzeniu

Niedzielny wieczór na trasie S8 przyniósł dramatyczne wydarzenia. Na wysokości Nadarzyna doszło do groźnego wypadku, w którym dachował samochód osobowy marki Seat. Kierowca auta, obywatel Litwy, był reanimowany na miejscu i trafił do szpitala.
Dachowanie na S8 pod Nadarzynem. Kierowca reanimowany po zderzeniu
Groźny wypadek na S8 to kolejne ostrzeżenie dla kierowców. Nadmierna prędkość, brak koncentracji i możliwe prowadzenie pod wpływem alkoholu to połączenie, które niemal zawsze kończy się dramatem.

Źródło: archiwum PR

Jak doszło do tego groźnego wypadku? Sprawdzamy szczegóły ustaleń służb.

Groźny wieczór na trasie S8. Dachowanie po zderzeniu z Hondą

Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 20:00 na trasie S8 w kierunku Warszawy, w rejonie Nadarzyna – dokładnie na 458. kilometrze trasy. 

Jak poinformował w rozmowie z portalem grodzisknews.pl asp. Kamil Sobótka z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, „ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca Seata prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do zderzenia z Hondą. Samochód dachował”.

Według relacji służb, Seatem kierował 47-letni obywatel Litwy, który po zderzeniu był zakleszczony w pojeździe. Na miejscu wypadku interweniowali strażacy, którzy pomogli wydostać mężczyznę z rozbitego auta. Potrzebna była reanimacja poszkodowanego.

Od 47-letniego mężczyzny pobrano krew do badania pod kątem obecności alkoholu w organizmie. Jak wynika z nieoficjalnych informacji portalu Wawa Hot News 24, kierowca mógł znajdować się pod wpływem alkoholu, choć ostateczne wyniki badań nie są jeszcze znane.

Zderzenie dwóch aut i dachowanie. Kierowca Hondy wyszedł bez obrażeń

Drugim uczestnikiem wypadku był 49-letni kierowca Hondy. Jak poinformowała policja, mężczyzna był trzeźwy i nie odniósł żadnych obrażeń. 

– „Nie wymagał pomocy medycznej. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzić będzie komenda policji w Pruszkowie” – dodał asp. Kamil Sobótka.

Według ustaleń służb, po zderzeniu Seat uderzył w bariery energochłonne i dachował. Siła uderzenia była na tyle duża, że fragmenty karoserii rozsypały się po jezdni. Trasa S8 była czasowo zablokowana, a ruch w kierunku Warszawy odbywał się z dużymi utrudnieniami.

Na miejscu przez kilka godzin pracowały wszystkie służby – policja, straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz służba drogowa. Dopiero po zakończeniu czynności technicznych i sprzątnięciu rozbitych pojazdów droga została odblokowana.

Trasa S8 znów niebezpieczna. Apel o rozsądek za kierownicą

Trasa S8, łącząca Wrocław z Białymstokiem, jest jedną z najczęściej uczęszczanych w Polsce i niestety – również jedną z najbardziej niebezpiecznych. Wypadki na odcinku pod Nadarzynem zdarzają się regularnie, głównie z powodu nadmiernej prędkości i nieuwagi kierowców.

Każdy taki incydent przypomina, jak ważne jest dostosowanie prędkości do warunków drogowych. W tym przypadku szybka reakcja służb i skuteczna reanimacja uratowały życie kierowcy Seata, ale finał mógł być znacznie tragiczniejszy.

Czytaj więcej:
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!