Lepiej nie będzie, bo czasowe utrudnienia wiążą się z remontem nawierzchni, który ma potrwać do końca tego roku.
Samochody suną w ślimaczym tempie
Remontów dróg w regionie ciąg dalszy. Tym razem drogowcy pracują na ul. Królewskiej. Zakres prac obejmuje odcinek od ok. 200 metrów za ulicą Turczynek aż po granicę z Grodziskiem Mazowieckim. W godzinach szczytu samochody suną w ślimaczym tempie. Jak mówią kierowcy przebudowa drogi powoduje spore opóźnienia w drodze do pracy i szkoły.
„Fajnie, że wybrali tak mało ruchliwy termin. Pewnie w wakacje byli na urlopach” - tłumaczy jeden z mieszkańców. „Dawno nie było wahadełka” - dodaje inny.
Prosimy o ostrożność
Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Jak tłumaczą milanowscy urzędnicy roboty drogowe prowadzone są etapami, aby nie paraliżować całego ruchu. Przypomnijmy, że w pierwszej kolejności drogowcy zajmą się dwoma newralgicznymi odcinkami. Na odcinku od ul. Grudowskiej do ul. Długiej zostanie wymieniony chodnik oraz krawężniki. Od ronda w Grodzisku Mazowieckim do ul. Dembowskiej w Milanówku pojawi się nowa nawierzchnia asfaltowa.
Pisaliśmy już o początku tego remontu na naszym portalu - czytaj tu:
Napisz komentarz
Komentarze