Przez ostatnie lata często mówiło się o pobłażliwości dla pijanych kierowców. Policjanci zatrzymywali piratów drogowych, a oni niedługo później wracali na ulice. Jako karę dostawali zakazy prowadzenia pojazdów, z których wiele osób nic sobie nie robiło.
Autem do rowu
Inaczej ma się sprawa kierującej zatrzymanej w Milanówku. Około 21.00 policjanci otrzymali informację o kobiecie, która wjechała swoim samochodem do rowu. Na miejsce przybyli funkcjonariusze, którzy szybko poznali przyczynę zdarzenia. 26-latka miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie. W dodatku nie posiadała prawa jazdy.
Policjanci zatrzymali nieodpowiedzialną uczestniczkę ruchu drogowego. Jej sprawę przekazali do grodziskiego sądu z wnioskiem o zastosowanie w tym postępowaniu trybu przyspieszonego orzekania.
Konsekwencje
„Kobieta usłyszała postanowienie o 2 latach ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznych, zakazie prowadzenia pojazdów na 5 lat, a także zapłacie 6 tysięcy złotych świadczenia pieniężnego i prawie 16 tysięcy złotych jako równowartość pojazdu, którym jechała” – przekazała asp.sztab. Katarzyna Zych z komendy w Grodzisku Mazowieckim.
Pamiętajmy, że pijani kierowcy to problem nas wszystkich. Jeżeli widzimy kogoś, kto nie powinien zasiąść za kółkiem, reagujmy – zawiadommy policję!
„Do powielania takich niebezpiecznych zachowań na drogach powinny zniechęcać kierowców nie tylko surowe kary, ale przede wszystkim świadomość, że osoba nietrzeźwa za kierownicą stanowi ogromne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego” – dodała asp.sztab. Katarzyna Zych.
Napisz komentarz
Komentarze