Reklama

Las płonie szybko

Las płonie szybko
Jedną z pierwszych decyzji rozluźniających rządowe restrykcje związane z epidemią, jest zgoda na wchodzenie do lasów. Niewykluczone jednak, że ze względu na ogromne zagrożenie pożarowe wstęp ten ograniczą leśnicy.

Decyzja o zamknięciu wstępu do lasów w ramach ochrony przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa była jedną z najbardziej krytykowanych. W ramach stopniowego znoszenia ograniczeń rząd zdecydował, że dostęp do lasów i parków będzie jednym z pierwszych ustępstw. W ramach „nowej normalności”, jak nazywa ją premier Mateusz Morawiecki, od poniedziałku 20 kwietnia możemy więc wybrać się na spacer do lasu. Zachowując oczywiście restrykcje dotyczące utrzymywania dwumetrowej odległości od innych osób i zakazu zgromadzeń. Co ważne, w lesie można przebywać bez maseczki. Nadal zamknięte zostają obiekty rekreacyjne, czyli wszelkie altany, miejsca na grilla czy ognisko oraz place zabaw. Wyłączone z użytkowania są również parkingi, a to z kolei oznacza, że w wielu miejscach do lasu nie wjedziemy samochodem. Wjechać bowiem możemy tylko w przypadku, jeśli droga jest np. drogą gminną prowadzącą przez las do innej miejscowości albo stanowi dojazd do leśnego parkingu.

Ogromne zagrożenie pożarowe

W tej chwili w prawie całej Polsce obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Niewielka ilość śniegu, przesuszona po zimie ściółka leśna oraz przedłużający się brak opadów zwiększają ryzyko pojawienia się ognia. Każdego dnia leśnicy otrzymują informacje o kolejnych pożarach, od początku roku lasy w całej Polsce płonęły ponad 2 tys. razy. Ryzyko wystąpienia pożaru jest bardzo duże przede wszystkim ze względu na wysuszoną ściółkę leśną. Jej wilgotność w niektórych miejscach wynosi poniżej 10%, a taki stan daje nadleśnictwu prawo do ogłoszenia zakazu wstępu do lasu.

– Teraz jest najgorszy okres, za miesiąc będzie więcej nowej roślinności, dzięki czemu proporcjonalnie zwiększy się wilgotność ściółki – mówi rzecznik Nadleśnictwa Chojnów Sławomir Fiedukowicz. Decyzja o ewentualnym zamknięciu naszych lasów na razie nie zapadła, ale nie można jej wykluczyć. Zwłaszcza, że w okresie pandemii zainteresowanie aktywnością w lesie wzrosło, a nie wszyscy zachowują się w sposób odpowiedzialny.

Ludzie szkodzą lasom

Statystyki są bezwzględne: aż 95-97% pożarów lasów jest wywołane działalnością człowieka. – A większość z nich, nawet do 70%, stanowią celowe podłożenia ognia – mówi Fiedukowicz. Kwiecień często bywa najtragiczniejszym okresem w całym roku. Ze względu na suchą ściółkę, która ułatwia szybkie rozprzestrzenianie się ognia oraz wciąż praktykowane wypalanie traw – często właśnie z łąk ogień dociera do lasu.

Jak poinformował nas Sławomir Fiedukowicz, Lasy Państwowe wydają rocznie około 20 mln złotych na działania mające na celu wczesne wykrywanie pożarów. Chodzi o różnego rodzaju cyfrowe systemy obserwacyjne. Koszty gaszenia pożarów lasów są również wielomilionowe. Zwykle gaszenie odbywa się zarówno z lądu, jak i z powietrza. A ogromnej części strat nie da się przeliczyć na pieniądze, bo mowa tu o stratach środowiskowych.

Wybierając się do lasu pamiętajmy o podstawowych zasadach. Nie rozpalajmy ognia – w okresie wysokiego ryzyka pożarów dotyczy to nawet przeznaczonych do tego miejsc. Nie palmy papierosów w lesie. Jeden niedopałek na suchej ściółce (lub wyrzucony z okna samochodu) może spowodować wielki pożar. I co równie ważne dla środowiska – nie zostawiajmy śmieci w lesie. Niestety szybko dało się zauważyć na leśnych ścieżkach zwiększoną aktywność spacerowiczów – pozostawione butelki po napojach i opakowania po przekąskach. Skoro potrafimy zabrać do lasu pełną butelkę wody, puszkę piwa czy paczkę chipsów, dlaczego problemem jest zabranie z powrotem pustego, zgniecionego opakowania?

Od początku roku w lasach w Polsce wybuchło w sumie 2247 pożarów. Jak mówi stare powiedzenie – las rośnie długo, płonie szybko. Pamiętajmy o tym wybierając się na spacer.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Dołącz do zespołu Zbuduj Przyczepę! Dołącz do zespołu Zbuduj Przyczepę! Budka z kebabem w centrum? Ulubiona piekarnia na rynku? A może lodziarnia nad morzem? Jest duża szansa, że to nasza robota! W Zbuduj Przyczepę od lat projektujemy i budujemy funkcjonalne, dopracowane w każdym detalu przyczepy użytkowe – gastronomiczne, handlowe, eventowe, sanitarne, socjalne i budowlane. Pomagamy przedsiębiorcom z całej Polski (i nie tylko!) wystartować z mobilnymi biznesami.Zatrudniamy ponad 200 osób i stale się rozwijamy. W związku z rosnącą liczbą zamówień prowadzimy rekrutację do nowych zespołów. Jeśli szukasz stabilnego zatrudnienia, dobrych warunków pracy i realnych możliwości rozwoju – zapraszamy do nas.Kogo aktualnie szukamy?• Elektryk – 10 300 zł brutto/mies.• Stolarz – 10 300 zł brutto/mies.• Operator okleiniarki UV – 10 300 zł brutto/mies.• Pracownik produkcji – 7 800 zł brutto/mies.• Kierowca/Monter kat. B+E – 9 500 zł brutto/mies. + wysoka stawka za każdy kilometrMiejsce pracy: Szamoty k. NadarzynaMile widziane są także osoby bez doświadczenia – zapewniamy wdrożenie i szkolenia.W związku z dynamicznym rozwojem, poszukujemy pracowników również na inne stanowiska. Co oferujemy?· Premie 100% za nadgodziny· Program poleceń pracowniczych – zyskaj za rekomendacje· Odzież roboczą i stołówkę na miejscu· Stabilne warunki zatrudnienia i wypłaty zawsze na czas· Możliwość rozpoczęcia pracy od zarazZgłoś się już dziś:📞 +48 881 967 691📧 [email protected]🌐 zbudujprzyczepe.pl – zobacz nasze realizacje i dowiedz się więcej