Poznaj niezwykłą historię Pani Heleny – kobiety, która zapisała się na kartach lokalnej i narodowej historii.
Helena Czyżewicz „Lala” – życie pełne odwagi i poświęcenia
Helena Czyżewicz przyszła na świat 24 września 1927 roku w Warszawie, a od ponad 90 lat związana jest z Milanówkiem, gdzie mieszka w rodzinnej willi „Halinówek”. Jej młodość przypadła na czas okupacji niemieckiej, kiedy to jako uczennica tajnych kompletów i Szkoły Handlowej włączyła się w działalność konspiracyjną.
Pod pseudonimem „Teresa” działała w „Szarych Szeregach” i Wojskowej Służbie Kobiet ZWZ-AK w Ośrodku „Mielizna” Milanówek. W ramach 52 plutonu AK wykonywała niezwykle odpowiedzialne zadania łączniczki – przewoziła rozkazy, meldunki i podziemną prasę, często pokonując długie trasy rowerem.
Bohaterka Armii Krajowej i świadek historii Milanówka
„Lala” była również zaangażowana w kolportaż prasy podziemnej, w tym „Kroniki Tygodniowej” czy „Tu Mówi Londyn”. Pomagała w aprowizacji szpitali powstańczych, a jej dom rodzinny stał się miejscem schronienia dla wysiedlonych oraz żołnierzy AK. W willi odbywały się także narady najwyższych władz Polskiego Państwa Podziemnego.
Za swoją służbę Pani Helena została odznaczona wieloma medalami i wyróżnieniami, w tym Krzyżem Armii Krajowej, Krzyżem Partyzanckim czy Odznaką „Akcji Burza”. Awansowała do stopnia podporucznika i do dziś jest żywym symbolem walki o wolność.
Strażniczka pamięci i wzór dla młodego pokolenia
Po wojnie ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim, jednak nigdy nie przestała działać społecznie. Była współtwórczynią Środowiska „Mielizna” Światowego Związku Żołnierzy AK, gdzie pełniła funkcje przewodniczącej i wiceprzewodniczącej.
Chętnie dzieliła się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodzieżą, uczestnicząc w spotkaniach w szkołach, aby uczyć patriotyzmu i przybliżać historię wojennej codzienności. Jej zasługi zostały docenione m.in. nagrodą „Milanowski Liść Dębu”, którą otrzymała w 2019 roku. W dniu jej 98. urodzin odwiedził ją wraz z kwiatami Burmistrz Milanówka Artur Niedziński.
Napisz komentarz
Komentarze