Kładka dla pieszych nad Aleją Krakowską w Raszynie przejdzie długo wyczekiwany remont. Starostwo Powiatowe w Pruszkowie podpisało umowę z wykonawcą. Inwestycja zostanie sfinansowana ze środków powiatowych, a umowę na remont podpisali starosta Adrian Ejssymont oraz wicestarosta Leszek Zarzycki. Za realizację prac odpowiada Przedsiębiorstwo Wielobranżowe „A-Z BUD”, które w ciągu niespełna dwóch miesięcy ma przeprowadzić modernizację.
Zakres prac
Zakres prac obejmuje m.in. oczyszczenie i zabezpieczenie konstrukcji stalowej, naprawę powierzchni betonowych, montaż nowych balustrad malowanych proszkowo oraz nałożenie antypoślizgowych powłok na schodach. Dodatkowo przewidziano oznakowanie ostrzegawcze. Na całość robót przeznaczono 49 dni.
Bezpieczeństwo priorytetem
Według władz powiatu, remont kładki ma przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo pieszych i sprawić, że obiekt stanie się wygodniejszy w codziennym użytkowaniu.
„To inwestycja, której potrzebowaliśmy – obiekt ma służyć mieszkańcom w bezpieczny sposób” – podkreślają przedstawiciele starostwa.
Relikt przeszłości czy potrzebna inwestycja?
Inwestycja, warta blisko 900 tys. zł, wciąż budzi mieszane emocje wśród mieszkańców. Kładka od dawna nie cieszy się dobrą opinią. Mieszkańcy skarżą się, że konstrukcja jest niestabilna, schody zniszczone, a przejście stwarza problem dla osób starszych, rodziców z wózkami czy osób z niepełnosprawnościami. Część mieszkańców uważa, że zamiast kosztownego remontu, lepiej byłoby zbudować naziemne przejście z sygnalizacją świetlną.
„Rozebrać i postawić nową, dostosowaną do realiów kładkę – obecna grozi zawaleniem” – komentuje jeden z mieszkańców.
„To pielęgnowanie pomysłu z epoki Gierka, lepiej byłoby postawić nową kładkę z windami albo zrobić przejście naziemne” – uważa mieszkaniec Raszyna.
Jeszcze inny podkreśla: „Remont może kosztować więcej niż budowa nowej konstrukcji – ciekawe, jak długo wytrzyma ta modernizacja”.
Kładka jako element lokalnego krajobrazu
Nie brakuje jednak osób, które bronią kładki i popierają modernizację. „To najbezpieczniejsza opcja przy szkole” – piszą internauci. Inni podkreślają, że obiekt przez lata stał się charakterystycznym punktem Raszyna i zasługuje na „drugie życie”.
„Lepiej ją wyremontować i dobudować windy. Dzięki temu będzie dostępna dla wszystkich, a przy okazji nie stracimy fragmentu historii miejscowości” – zauważa inny mieszkaniec.
Co dalej z kładką nad Aleją Krakowską?
Choć umowa już podpisana, nie milkną pytania o przyszłość obiektu. Mieszkańcy zastanawiają się, czy remont przyniesie realne udogodnienia dla osób starszych, rodziców z wózkami czy osób z niepełnosprawnościami. Czekamy na więcej informacji od starostwa.
JAK KŁADKA WYGLĄDA OBECNIE? - GALERIA ZDJĘĆ

Napisz komentarz
Komentarze