Reklama

Finał sprawy wypadku policjantów w Dawidach Bankowych

Policjant, Janusz R., odpowiedzialny za spowodowanie wypadku w Dawidach Bankowych w 2023 roku, usłyszał wyrok sądu.
Finał sprawy wypadku policjantów w Dawidach Bankowych
Policjant odpowiedzialny za wypadek usłyszał wyrok sądu

Źródło: pixabay.com

Wypadek 

Wracamy do wypadku ze stycznia 2023 roku. Policjanci, wioząc dwie nastolatki, uderzyli w drzewo. O sprawie dwa lata temu mówił cały kraj. Opisaliśmy ją dla Państwa w kilku artykułach: „Wypadek radiowozu z nastolatkami na tylnym siedzeniu”, „Policja na celowniku”, czy „To było uprowadzenie”. Przypomnijmy. Wypadek miał miejsce 2 stycznia po godzinie 22.00. Policjanci z powiatu pruszkowskiego dostali wezwanie o wypalaniu metali z kabli. Na miejscu funkcjonariusze zastali jedynie ognisko, które zgasiła straż pożarna i zakończyli czynności. Po interwencji kierujący radiowóz policjant stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo w miejscowości Dawidy Bankowe (gm. Raszyn). W samochodzie wraz z funkcjonariuszami przebywały dwie nastolatki.

Wyrok sądu

We wtorek, 17 czerwca jeden z policjantów usłyszał wyrok sądu za swoje czyny. 

„Zarzuty, za które odpowiadał to przekroczenie uprawnień poprzez zabranie nastolatek do radiowozu i przewiezienie ich w charakterze innym niż służbowy; nieumyślnie spowodowanie wypadku (włączał sygnały, dziewczyny nie miały pasów, nie dostosował jazdy do warunków) oraz niedopełnienie obowiązków - nie udzielił pomocy poszkodowanym i zasugerował poszkodowanym oddalenie się z miejsca wypadku” – przekazał portal tvn24.

Decyzją sądu Janusz R. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Funkcjonariusz musi także zapłacić grzywnę w wysokości dziewięciu tysięcy złotych. Dodatkowo sąd zadecydował, że policjant napisze przeprosiny i zapłacić nawiązkę w wysokości siedmiu i pięciu tysięcy dla poszkodowanych.

Podczas rozprawy ustalono, że nastolatki weszły do radiowozu dobrowolnie. Prokuratura umorzyła sprawę drugiego z policjantów obecnego w radiowozie, pod warunkiem, że on również przeprosi poszkodowane i zapłaci na im nawiązkę. Wyrok nie jest na razie prawomocny. 

Zobacz także:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Viking 18.06.2025 07:00
Ci sami, pseudo policjanci , miesiąc wcześniej zatrzymali Nas w Raszynie , za rzekome przekroczenie prędkości, mąż oczywiście nie przyjął mandatu , spraw trafiła do Sądu , zaprzyjaźniony z policjantami Sąd w Pruszkowie otrzymał oczywiście wyrok w mocy ,natomiast Sąd okręgowy w Warszawie , zmiażdżył tych pseudo policjantów z ziemią, za fałszywe składanie zeznań. Zdecydowało nagranie z wideorejestratora w naszym samochodzie, o czym te psy nie miały pojęcia.. Oczywiście, ci milicjanci nie ponieśli żadnych konsekwencji swojego niezgodnego z prawem zachowania, męża uniewinniono , a koszty pokrył Skarb państwa , czyli my wszyscy.. Parodia, systemu sprawiedliwości ..

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
Płatnik podatkowy 17.06.2025 16:55
Zenada

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!