Nowe zasady
Nowe zasady będą obowiązywać na dziewięciu ulicach: Szkolnej, Marszałkowskiej, Skośnej, Głowackiego, Cichej, Jasnej, Bartosza, Słonecznej oraz Wierzbowej. Na tym obszarze zostaje wprowadzona tzw. strefa „Tempo 30”. Oznacza to, że maksymalna dopuszczalna prędkość jazdy wynosi 30 km/h. Dodatkowo na wszystkich skrzyżowaniach w obrębie tej strefy wprowadzono zasadę równorzędności – pierwszeństwo będą miały pojazdy nadjeżdżające z prawej strony.
Planowana organizacja ruchu ma zwiększyć bezpieczeństwo w mieście oraz ograniczyć zagrożenia w ruchu drogowym. Wielu mieszkańców chwali pomysł.
„Nareszcie !!!!!” – napisała jedna z mieszkanek Milanówka w mediach społecznościowych.
„To jest dobra decyzja. Czekam na to rozwiązanie w pozostałych częściach Milanówka” – dodał inny internauta.
Kontrowersje
Jednak wiele osób uważa, że planowane zmiany wcale nie poprawią bezpieczeństwa w mieście ani nie rozwiążą problemów na tych wybranych ulicach.
„I tak najtaniej "zwiększamy bezpieczeństwo"... a może, zamiast tego skupić się na załataniu dziur, bo jazda slalomem też do bezpiecznych nie należy” – zauważa inny uczestnik dróg w mieście.
Część osób z Milanówka zwraca uwagę na to, że skrzyżowania równorzędne wcale nie są bezpiecznym rozwiązaniem. Szczególnie że na wielu ulicach w mieście widoczność na połączeniu dróg, jest mocno ograniczona. Na przykład kierowca jadąc ulicą Marszałkowską nie widzi, czy nikt nie jedzie z prawej strony na kolejnych skrzyżowaniach. W niektórych miejscach miasta ustawione są lustra, które mają pomóc kierowcom, jednak również do nich mieszkańcy mają uwagi.
„Kolejny fantastyczny pomysł, gorzej z realizacją. Chcecie poprawić bezpieczeństwo, postawcie lustra, tylko ustawione w odpowiednim kierunku, bo z tym w Milanówku też jest problem” – komentuje kolejny mieszkaniec miasta-ogrodu.

Apel samorządu
Władze miasta apelują do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwrócenie uwagi na nowe oznakowanie oraz dostosowanie się do wprowadzonych zasad. Urząd Miasta przypomina również, że respektowanie nowych przepisów jest obowiązkiem każdego uczestnika ruchu i przyczyni się do poprawy jakości życia w Milanówku.

Co Wy sądzicie o nowej organizacji ruchu? Czy realnie poprawi bezpieczeństwo na drogach? A może jest to jedynie próba zamaskowania prawdziwych problemów ulic Milanówka, która nic nie zmieni? Piszcie w komentarzach!
Napisz komentarz
Komentarze