Reklama

Wyrok za zabójstwo w Pruszkowie

Pod koniec 2023 roku zapadł wyrok na Marcinie Z., podejrzanego o brutalne pobicie i zamordowanie swojej babci.
Wyrok za zabójstwo w Pruszkowie
Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie

Źródło: google.pl/maps

Przypomnijmy historię Marcina Z. W 2020 roku trafił do aresztu, oskarżony o zamordowanie swojej matki. W trakcie rozprawy sąd uznał go za niewinnego (wyrok nie był prawomocny). Sędzia nie przychylił się również do wniosku prokuratury, aby przedłużyć areszt podejrzanego. W 2022 roku Marcin Z. wyszedł na wolność. Niedługo później doszło do kolejnej tragedii. 33-latek ponownie został zatrzymany i trafił do aresztu. Tym razem oskarżono go o zabójstwo babci.

- Prokurator przedstawił mu zarzut tego, że w dniu 13 grudnia 2022 roku w Pruszkowie działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia swojej babki, z dużą siłą zadał pokrzywdzonej szereg uderzeń tępym narzędziem w okolice głowy, tułowia i kończyn górnych powodując rozległe obrażenia wielonarządowe, wieloodłamowe złamanie kości twarzoczaszki, a także dusił pokrzywdzoną, co skutkowało zgonem – przekazała nam wtedy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Aleksandra Skrzyniarz.

Marcin Z. nie przyznał się do winy. Złożył również wyjaśnienia sytuacji, jednak zostały one objęte tajemnicą śledztwa. Po morderstwie babci podejrzany trafił na obserwację w oddziale psychiatrycznym. 

- Czekamy na opinię lekarzy na temat jego zdrowia. W zależności od niej będziemy wnioskować o jego zatrzymanie w więzieniu lub zamkniętym oddziale szpitalnym. Warto zauważyć, że jest to jego druga taka obserwacja, pierwsza była zażądana po śmierci matki – zaznaczył wówczas Prokurator Rejonowy w Pruszkowie, Krzysztof Sakowski.

Po zakończeniu obserwacji, pod koniec 2023 roku, odbyła się rozprawa Marcina Z. w sprawie morderstwa Barbary R. (babci oskarżonego). Zapoznawszy się z opinią lekarzy psychiatrów, sąd stwierdził, że podejrzany jest świadomy swoich czynów i odpowiadał jako osoba poczytalna. Został uznany za winnego zarzuconego mu czynu i skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności.

-  Wyrok jest nieprawomocny. Prokurator wnosił o dożywotnie pozbawienie wolności, w związku z powyższym skierował apelację od kary – zaznaczył rzecznik prasowy prokuratury okręgowej, Szymon Banna.

- Nie zgadzamy się z oceną sądu okręgowego co do surowości kary, dlatego sprawę złożyliśmy do sądu apelacyjnego. Mamy nadzieję, że uzna on wyjątkowość zabójstwa i skaże Marcina Z. na dożywotną karę pozbawienia wolności. Przede wszystkim jego czyn był bardzo brutalny. Dodatkowo skazany skrzywdził osobę z rodziny, która, jako jedyna wyciągnęła do niego pomocną dłoń, kiedy tego potrzebował. Po wyjściu mężczyzny z aresztu to właśnie ona przyjęła go pod swój dach. W naszej ocenie Marcin Z. powinien na stałe zostać wyeliminowany ze społeczeństwa. Zarówno jako karę za swoje czyny, jak i dla ochrony tego społeczeństwa – powiedział nam obecnie Prokurator Rejonowy w Pruszkowie, Krzysztof Sakowski.

Marcin Z. pozostaje w areszcie, czekając aż stanie przed sądem apelacyjnym. Czeka go również ponowna rozprawa o wcześniejsze morderstwo matki. Również w tej sprawie prokuratura złożyła apelację. Jak zaznaczył Krzysztof Sakowski, oba morderstwa były popełnione w podobnych okolicznościach. Postaramy się dla Państwa śledzić dalsze losy Marcina Z.

Zobacz także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama