Reklama

Oddział już otwarty

W poniedziałek, 20 lutego został otwarty nowy oddział dzienny w Mazowieckim Specjalistycznym Centrum Zdrowia im. profesora Jana Mazurkiewicza w Tworkach.
Oddział już otwarty
Nowy oddział

Szpital w Tworkach to jedna z największych i najstarszych placówek zdrowia psychicznego w kraju. Przyjeżdżają tu pacjenci z całej Polski. W poniedziałek, 20 lutego miało miejsce otwarcie nowego oddziału dziennego. Dotychczas pacjenci dzienni korzystali z sal rozlokowanych w innych miejscach na terenie całego szpitala.

W uroczystości uczestniczyli między innymi Adam Struzik, Marszałek Województwa Mazowieckiego, Elżbieta Lanc Członek Zarządu Województwa Mazowieckiego, Krzysztof Rymuza Starosta Pruszkowski, Paweł Makuch Prezydent Miasta Pruszkowa oraz Tomasz Sławatyniec dyrektor Wydziału Zdrowia w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim.

– Nowy oddział i sprzęt medyczny to dobra wiadomość zarówno dla pacjentów, jak i kadry medycznej. Będzie to placówka całkowicie ukierunkowana na diagnostykę i leczenie pacjentów z chorobami psychicznymi – przekazał marszałek Adam Struzik.

Jeden z budynków placówki został przystosowany na potrzeby oddziału dziennego, tak aby spełniał wszystkie potrzeby leczących się tu osób. W budynku znajduje się gabinet lekarski, 6 pokoi psychologów, 10 sal terapii i 2 gabinety zabiegowe. Dla wygody i komfortu pacjentów powstała również siłownia zewnętrzna w ogrodzie przy budynku. Oddział będzie przystosowany dla osób z niepełnosprawnościami.

Leczenie w nowym oddziale będzie odbywać się w komfortowych warunkach. Zostanie tu wykorzystana najnowsza technologia medyczna. Wszystko dla dobra oraz bezpieczeństwa pacjentów. W oddziale leczone będą jedynie osoby pełnoletnie. Całkowity koszt inwestycji to ponad 7,5 mln zł, z czego 7,2 mln zł pochodzi z budżetu Mazowsza.

Zobacz także: Bal Karnawałowy dla dorosłych w mieście Pruszków [FILM]

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Jadwiga 08.06.2025 22:09
Witam serdecznie, Chciałam się dołączyć do wypowiedzi pana Kazimierza i jego opinii ogólnej o szpitalu w Tworkach. Obecnie przeszłam na emeryturę i piszę jako była pracownica szpitala. Chciałam poruszyć opieszałość kadry kierowniczej z działu technicznego w stosunku do swoich pracowników bo z tego co było widoczne w ostatnich latach to zarządzanie ludźmi jak, ślusarz ,elektryk, czy nie mówiąc o ekipie sprzątającej teren szpitala to ogółem nieporozumienie co do jakości i kompetencji tych pseudo fachowców. Chodzi tu o to że w ostatnich latach to coraz gorzej było z jakością wykonywanej pracy przez te osoby które podlegają pod dział techniczny który to niby nadzoruje ich pracę a oni i tak jak pan Kazimierz opisał robią co chcą i biorą socjal za nic aby się przebimbać leserzy odbić kartę o 15.00 i chodu do domu. I tak się marnuje w Tworkowskim szpitalu pieniądze. Żenada. Kierownictwo z działu technicznego musi być bardziej stanowcze i wymagające od swoich podwładnych, a zwłaszcza od siebie.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
Kazimierz 22.05.2025 07:54
Dzień dobry. Chciałem podzielić się swoją opinią w sprawie inwestycji na terenie szpitala w Tworkach. Moja opinia opiera się na prosperowaniu zakładu kiedyś a dzisiaj, ponieważ jestem byłym pracownikiem szpitala i widzę sporą różnicę w ogólnym wizerunku szpitala niestety na jego niekorzyść. Może na wstępie zacznę od terenu zielonego jaki posiada szpital, na minus od razu rzuca się w oczy jakość wykonywanej pracy przez pracowników sprzątających zieleń. Dawniej pracownicy zieleni o wiele bardziej się przykładali do swoich obowiązków w pracy po czym od razu było widać efekty ich pracy: -malowanie ławek -generalne porządki alejek i koszy na śmieci -były też stawy, które czyszczono i zarybiano -zamiatanie wszystkich ulic z spadających igieł i liści -i wykonywanie drobnych prac jak łatanie dziur w nawierzchni Ogólnie szpital był samowystarczalny, posiadał własne sady, pola i zwierzęta. Dzisiejszy pracownicy "LESERZY" którzy przy braku kontroli kadry kierowniczej która sama się nie wysila, są opieszali co do wykonywanej pracy i patrzą jak tu tylko na ściemniać od 7.00 do 15.00 i odbić kartę i do domu a socjal państwowy leci . Co ciekawe ci sami pracownicy fizyczni co odbiją kartę po pracy zaraz ich widać z powrotem na swoich miejscach pracy bo mają klucze a czego szukają po godzinach to już ich trzeba spytać czy to druga zmiana czy cos zapomnieli wziąć i trzeba po godzinach, zero kontroli nad tymi ludźmi niby po pracy a w pracy .Fucha czy jak? Dawniej pracownicy pracowali tu rodzinami i to powodowało że każdy się znał i byli jak jedna rodzina co powodowało lepszą atmosferę w pracy i osiągnięcia. Obecnie co nowa ekipa zarządzająca to tylko wpadnie na dwa lata i patrzy co tu wynieść albo wdrożyć jakieś swoje machloje.np: -dawniej była pralnia na miejscu, teraz niema trzeba wozić pranie 300km do szwagra bo ma biznes. -była też kuchnia i stołówka ale po co lepiej catering od szwagra i tak dalej i tak dalej. -był też kanał najazdowy który rozwalono, samochody ciężarowe i autokar co woził dzieci na kolonie, były zaparkowane w garażach na których dachach dzisiaj rosną drzewa tak dbają o zieleń że zagospodarują każdy kawałek nawet dach garażu. Poruszę jeszcze temat pseudo ochrony co im wybudowali stróżówkę na bocznej bramie od ulicy Sadowej i zakupili monitory dla rencistów, którzy poza stróżówkę się nie ruszają a dalej niech się wali niech się pali i kradną, oni pilnują tylko patyka czyli szlabanu przy bramie i to ich całe kompetencje. Dawniej przy głównej bramie od ulicy Partyzantów stróżował jeden stróż bez łoki toki i miał cały teren aż po utratę nie tak jak dziś część terenu i ogarniał sto razy lepiej bo wszystkich znał z pracowników i mieszkańców nie to co ta dzisiejsza pseudo ochrona na rencie z łoki toki, wywalone pieniądze. Dodając dawniej to o 15.00 po pracy była cisza i spokój na terenie szpitala a teraz to od poniedziałku do niedzieli 24 na dobę same pielgrzymki obcych jak na Marszałkowskiej, piją , kradną zero kontroli. Do tego na terenie w niedługim czasie były dwa pożary budynku i dwa pożary garaży przy tak wspaniałej pseudo ochronie. Warto jeszcze dodać brak oświetlenia w niektórych latarniach, dziury w asfalcie i ogólny nieład. Podsumowując porównując dawniej działanie szpitala a teraz to jak ktoś wie o czym piszę to widzi jak co roku szpital zamienia się w przysłowiowe bagno co nowa ekipa zarządzająca to większy syf więc niema czego gratulować zarządzającym.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
Kazimierz 21.05.2025 18:57
Komentarz zablokowany

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!