W połowie marca żłobki, przedszkola i szkoły zostały zamknięte. Dzieci i młodzież przebywają w domach i uczestniczą w procesie edukacji zdalnej. Rząd zaczął luzować obostrzenia i od 6 maja przedszkola mogły rozpocząć pracę. Ostateczna decyzja należała jednak do organów prowadzących. W wielu przypadkach nie zdecydowano się na ten krok ze względu na bezpieczeństwo. Ponowne uruchomienie placówek wymagało od samorządów określonych działań organizacyjnych.
W Pruszkowie sprawdzono stan przygotowania przedszkoli i żłobków. Po rozmowach z dyrektorami placówek, władze miasta podjęły decyzję o możliwym terminie ich otwarcia. – Podjęliśmy decyzję, że otwarcie pruszkowskich placówek nastąpi nie wcześniej niż 25 maja 2020 r. Nasze placówki spełniają wszystkie wymogi, jednak sytuacja epidemiczna cały czas nie jest stabilna, dlatego też, biorąc również pod uwagę napływające do nas wiadomości od rodziców i opiekunów dzieci, nie otwieramy placówek w najbliższym tygodniu – poinformował prezydent Pruszkowa Paweł Makuch.
Kwestia otwarcia przedszkoli wywołała liczne dyskusje. Niejednokrotnie zwracano uwagę, że priorytetem jest ich odpowiednie przygotowanie do przyjmowania dzieci w sytuacji stanu epidemicznego. – W pełni rozumiem potrzeby i oczekiwania związane z możliwością zapewnienia opieki nad dziećmi, jednakże kwestia bezpieczeństwa jest najważniejsza. Decyzję o otwarciu placówek pozostawiono samorządom i to na nas i na dyrektorach spoczywa odpowiedzialność za podjęte działania, dlatego też wszystkie decyzje, które podejmuję, zmierzają w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa dzieci i pracowników tych placówek, a także ich rodzin – podkreśla Paweł Makuch.
Piastów czeka
Z kolei w Piastowie przedszkola będą zamknięte przynajmniej do 24 maja. – Ze względu na bezpieczeństwo dzieci, ich rodziców, pracowników placówek oświatowych, a także innych osób optymalną datą otwarcia piastowskich przedszkoli będzie dzień otwarcia szkół. W tym czasie dyrektorzy placówek opracują specjalne procedury bezpieczeństwa i nową organizację pracy, a także zgromadzą niezbędne środki ochronne – tłumaczy piastowski urząd.
Decyzja była poprzedzona konsultacjami z rodzicami. – Dyrektorzy piastowskich placówek oświatowych zapytali rodziców, czy chcą w ciągu najbliższych dni oddać dziecko do przedszkola. Znakomita większość nie zamierza tego robić, czy to ze względu na obawy o zdrowie, czy dlatego, że i tak muszą pozostać w domu ze względu na starsze czy młodsze rodzeństwo. W tej chwili miasto analizuje także stany kadrowe w placówkach, a przede wszystkim to, jak bezpiecznie dla wszystkich zorganizować pracę – podaje urząd.
Michałowice otworzyły przedszkola
Działają za to przedszkola w gminie Michałowice. Zanim podjęto decyzję, zapytano o zdanie rodziców. – Otwarcie przedszkoli poprzedziła ankieta skierowana do rodziców, w wyniku której mieliśmy wiedzę, jakie jest zainteresowanie posłaniem dzieci do przedszkola. Ankietę wypełniło ponad 80% rodziców, czyli bardzo dużo – podkreśla wójt gminy Michałowice Małgorzata Pachecka. – Żadne dziecko nie zostało zgłoszone do oddziałów przedszkolnych prowadzonych w szkołach – dodaje.
Napisz komentarz
Komentarze