Pacjentów raszyńskiej przychodni zastanawia, czy wyrok sądu w sprawie własności ośrodka zdrowia wpłynie na świadczenie usług. Samorządowcy zapowiadają również walkę o odzyskanie nakładów poniesionych na budowę lecznicy.
Blisko dekadę temu standard raszyńskiej lecznicy daleki był od ideału. Pacjenci narzekali również na jakość świadczonych przez operatora usług. Problemem były... kolejki. Aby zapisać się na wizytę, wskazana była cierpliwość. Rzeczywistość zaczęła się zmieniać, gdy w 2011 r. ruszyła budowa nowego obiektu. Trzy lata później oddano do użytku Centrum Zdrowia Raszyn. Na ten cel przeznaczono 9 mln zł. Pacjenci oczekiwali jeszcze jednej zmiany – podniesienia standardów usług. W końcu władze gminy, po licznych spotkaniach i dyskusjach, podjęły decyzję o zmianie operatora. Rozpisano konkurs, w którym wygrała firma Judyta. To była zmiana na lepsze, którą chwalą mieszkańcy mogący wreszcie korzystać w komfortowych warunkach ze służby zdrowia.
Wydawać by się mogło, że wszystkie problemy zostały rozwiązane. Nic bardziej mylnego. Istotną rolę odegrały kwestie formalne. – W 2010 roku z właścicielem budynku – m.st. Warszawa – została zawarta umowa darowizny terenu, na którym stał ośrodek. Wykonaliśmy ogromną pracę, której celem było zapewnienie mieszkańcom gminy Raszyn dostępu do wysokiej jakości służby zdrowia. Inwestycja związana z budową nowego ośrodka kosztowała 9 mln zł. Dzierżawcą obiektu został dotychczasowy operator, SZPLO Warszawa Ochota, ale niestety jego sposób działania nie uległ zmianie. Pojawiały się liczne skargi ze strony mieszkańców. Prowadziliśmy rozmowy z operatorem, niestety bez efektu. Wspólnie z ówczesną Radą Gminy podjęliśmy decyzję o zmianie operatora, co okazało się dobrym krokiem. Wyłoniona w trakcie przetargu firma Judyta zapewniła naszym mieszkańcom wysoki poziom świadczonej opieki zdrowotnej – informuje Michał Kucharski, zastępca wójta gminy Raszyn. – Warszawa zażądała jednak zwrotu darowizny i sprawa trafiła do sądu – dodaje.
Wyrok nie jest korzystny dla raszyńskiego samorządu. Sąd orzekł, że ośrodek zdrowia przy ul. Poniatowskiego 18a należy do Warszawy. Mieszkańcy obawiają się o przyszłość lecznicy. – Jednym z zadań samorządu jest zapewnienie dostępu do opieki zdrowotnej. Nie dopuścimy do sytuacji, w której ucierpią nasi mieszkańcy. Mamy nadzieję, że SZPZLO Warszawa Ochota utrzyma dotychczasowy wysoki standard usług, świadczony do tej pory przy ul. Poniatowskiego 18a przez Judytę – wyjaśnia Michał Kucharski.
Jak udało nam się ustalić, Centrum Medyczne Judyta będzie świadczyć usługi przy ul. Poniatowskiego 18a do końca roku. W 2020 roku ma funkcjonować w lecznicy przy ul. Poniatowskiego 21 oraz przy ul Pruszkowskiej na drugim piętrze, nad SZPLO Warszawa Ochota.
Zdrowotne zawirowania
- 18.12.2019 02:07

Napisz komentarz
Komentarze