Reklama

Milanówek: zniknęła kładka nad torami PKP

W nocy ze środy na czwartek zniknęła kładka nad torami. Na dwie godziny wyłączona została trakcja elektryczna na linii Warszawa — Poznań. W tym czasie ekipa remontowa palnikiem dokonała wycięcia konstrukcji kładki i jej demontażu.
Milanówek: zniknęła kładka nad torami PKP
Sprzęt którego dziś w nocy użyto do demontażu kładki nad torami PKP.

W czwartek rano na trawie przy torach leżała kładka, którą milanowianie przechodzili na drugą stronę miasta od wielu lat. Obok niej leżały także zdemontowane wsporniki konstrukcji. 

Rdza i korozja

Wiceburmistrz Marcin Bąk obecny na miejscu inwestycji jaką jest remont kładki wyjaśnił, że silnie łuszcząca się rdzawo powierzchnia konstrukcji nie świadczy o tym, że jest ona całkiem skorodowana i że kładkę trzeba będzie zbudować od nowa. 

Wstrzymanie ruchu pociągów na dwie godziny było konieczne, by kładka mogła zostać zdemontowana. 

- Konstrukcja stalowa kładki zostanie teraz oczyszczona kwarcem, czyli piaskiem – wyjaśnia wiceburmistrz Marcin Bąk. – Dopiero kiedy ten proces zostanie zakończony, inspektor nadzoru oceni stan stalowej konstrukcji. Jeśli okaże się, że są duże uszkodzenia ubytki czy mikro pęknięcia będziemy musieli zastanowić się co dalej? Założenie jest bowiem takie, że kładka po oczyszczeniu, będzie pokryta farbą antykorozyjną, a następnie zamontowana na powrót na swoim miejscu -dodaje. 

Zamontowanie kładki nad torami będzie wymagać wyłączenia trakcji elektrycznej, co jest jednoznaczne ze wstrzymaniem ruchu pociągów. 

Kładka należała do PKP

Kładka, kiedy powstała, należała do PKP. Jednak gdy okazało się, że wymaga remontu, zaproponowano jej przejęcie miastu. W wypadku odmowy kładka miała zostać rozebrana. 

Wiceburmistrz Marcin Bąk liczy na to, że po wyczyszczeniu z rdzy i zabezpieczeniu kładkę będzie można zamontować z powrotem. 

- Mój poprzednik kładkę przejął na rzecz miasta i bardzo dobrze, bo jest ona potrzebna mieszkańcom, a zwłaszcza uczniom dwóch szkół, które mieszczą się w jej sąsiedztwie – mówi burmistrz Piotr Remiszewski. – W 2019 roku miasto wykonało doraźne prace remontowe pozwalające na dalsze użytkowanie tego przejścia nad torami. Jednak już w tym roku musieliśmy zacząć demontaż całego przęsła nad torami i ewentualną wymianę części konstrukcji, jeśli to będzie konieczne. Jednak po modernizacji mieszkańcy będą mogli korzystać z tej kładki przez dekady – zapewnia burmistrz. 

Historyczne już zdjęcie kładki przed demontażem.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!
 
Reklama
Reklama