Prezydent Paweł Makuch zapowiedział rozszerzenie drugiej strefy biletowej ZTM do Nowej Wsi Warszawskiej. Nie nastąpi to jednak tak prędko.
Podczas ostatniego posiedzenia komisji ds. komunikacyjnych padły istotne informacje na temat dalszego rozwoju transportu publicznego. Już na początku spotkania padła zapowiedź objęcia Pruszkowa i Michałowic II strefą biletową. Nowa granica strefy miałaby przebiegać w Nowej Wsi Warszawskiej. To ważna wiadomość dla pasażerów WKD, którzy będą mogli dotrzeć do Warszawy na wspólnym bilecie 30- czy 90-dniowym. Na razie jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość. Wyrażenie woli o współpracy wszystkich zainteresowanych stron (ZTM, WKD, Michałowice i Pruszków) to krok w dobrą stronę, ale to dopiero początek negocjacji. Teraz przyjdzie kolej na rozmowy o finansach. Zarówno ZTM, jak i włodarze zainteresowanych gmin uważają, że na tym etapie do dyskusji powinno włączyć się starostwo powiatowe. Makuch zwrócił uwagę, że na wspólnym bilecie skorzystaliby również mieszkańcy innych gmin powiatu pruszkowskiego. – One także powinny partycypować w kosztach drugiej strefy biletowej. Gdyby kwotę, jakiej zażądają WKD oraz ZTM, podzielić na kilka gmin z powiatu, stałaby się ona akceptowalna. Pani wójt Michałowic podziela tę opinię. Zresztą [ZTM] łatwiej byłoby rozmawiać z jednym partnerem, w tym przypadku z powiatem, niż z grupą kilku gmin – mówił podczas posiedzenia prezydent Pruszkowa. Jeśli rozmowy uda się sprawnie sfinalizować, wspólny bilet obejmie mieszkańców Pruszkowa i Michałowic od 1 stycznia 2021 r.
Na komisji poruszono również temat wyczekiwanego przez mieszkańców autobusu do Warszawy. W przeprowadzonej latem ankiecie większość respondentów wybrała wariant łączący os. Staszica z Dworcem Zachodnim, przez ul. Plantową, Powstańców Warszawy i Al. Jerozolimskie. Wiadomo już, że nowa linia będzie kosztować miasto 130 tys. zł miesięcznie. To podniesie koszt utrzymania komunikacji miejskiej o 1,5 mln zł rocznie – obecnie miasto wydaje na ten cel 7,2 mln zł. Paweł Makuch zadeklarował już uwzględnienie wyższej kwoty w budżecie na 2020 r. Jeśli Rada Miasta zaakceptuje projekt budżetu, ZTM będzie miał ok. 3 miesięcy na przeprowadzenie przetargu na obsługę linii. Istnieje zatem szansa, że tak oczekiwany przez pasażerów autobus wyjedzie na trasę już w marcu.
Prezydent Pruszkowa zapowiedział też szereg reform zaplanowanych na przyszły rok. W czerwcu wygasa umowa z przewoźnikiem PKS Grodzisk Mazowiecki, w związku z czym miasto musi rozpisać przetarg na obsługę komunikacji. Zmiana operatora to dobry moment na wprowadzenie istotnych zmian, dlatego już teraz władze pracują m.in. nad zmianami tras i częstotliwości kursów autobusów. Nowy przewoźnik będzie musiał też zapewnić klimatyzowaną flotę pojazdów.
Napisz komentarz
Komentarze