O kontrowersjach związanych z "zabytkiem" przeczytasz poniżej.
Radni kontra inwestycje. Wójt: „To działania szkodliwe dla rozwoju gminy”
7 listopada 2025 r. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął formalne postępowanie w sprawie wpisu do rejestru zabytków historycznego zespołu działek w Chylicach-Kolonii, obejmującego m.in. aleję drzew, park oraz pozostałości zabudowy związanej z działalnością doktora Jerzego Skoryny. Zgodnie z dokumentem, postępowanie dotyczy aż kilkudziesięciu działek gminnych i prywatnych, m.in. przy ul. Ogrodowej i ul. Parkowej.
Wniosek złożyło Stowarzyszenie Rozwoju Jaktorowa i Okolic, w którego skład wchodzą m.in. dwaj jaktorowscy radni — i to właśnie ich działania wzbudziły największe emocje.
Wójt Rafał Drązikowski nie kryje oburzenia:
„Działanie to oceniam jako nieodpowiedzialne i szkodliwe dla rozwoju gminy” — napisał w oficjalnym stanowisku.
Mieszkańcy, cytowani w lokalnych dyskusjach, wyrażają podobne poczucie zaskoczenia i frustracji.
„Czy były jakieś konsultacje społeczne? Jeśli większość mieszkańców naprawdę chciała zatrzymania tej inwestycji, to kiedy?” — pyta jedna z mieszkanek.
Czy ruiny to zabytek? MWKZ: „Świadectwo minionej epoki”
W uzasadnieniu decyzji konserwator wskazuje, że wniosek Stowarzyszenia dotyczył ochrony zespołu przestrzennego tworzącego dawną nieruchomość doktora Skoryny, a sama organizacja przekonywała, że:
„Przedmiotowa zabudowa jest świadectwem minionej epoki (okresu okupacji niemieckiej) (…) których zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na wartość historyczną”
Stowarzyszenie argumentowało również, że dworek doktora Skoryny miał być „unikalnym przykładem architektury nadświdrzańskiej na zachód od Warszawy”
Problem w tym, że — jak zauważają mieszkańcy — z zabudowy praktycznie nic nie zostało. Poniżej zdjęcie poglądowe:
„To, co z tego zabytku zostało, można przewieźć na wywrotkach” — komentuje jeden z mieszkańców. Inny dodaje: „Mieszkam tu 25 lat i pierwszy raz słyszę o tym zabytku”.

Zagrożone inwestycje: żłobek i kompleks sportowy za 4 mln zł
Największe obawy dotyczą konsekwencji wpisu do rejestru. Wójt wylicza:
- blokada procedur budowlanych,
- konieczność uzyskiwania zgód konserwatora na każdy etap,
- ryzyko wieloletnich opóźnień,
- obowiązek zwrotu 4 mln zł dotacji na budowę kompleksu sportowego.
„Gmina nie zgadza się na sytuację, w której pieniądze już pozyskane zostaną zaprzepaszczone przez działania pojedynczej organizacji” — podkreśla włodarz.
Mieszkańcy również nie kryją gniewu:
„Publiczny żłobek to wsparcie dla niezamożnych rodzin. To wstyd, że radni stają na głowie, żeby go nie było” — komentuje jedna z mieszkanek.
Inny dodaje:
„Nie każdego stać na prywatny żłobek. Kto ucierpi? Dzieci i ich rodzice.”
Stowarzyszenie: chodzi o ochronę dziedzictwa. Mieszkańcy: chodzi o politykę
Stowarzyszenie przekonywało w piśmie, że działa w interesie społecznym i na podstawie swoich celów statutowych, w tym ochrony dóbr kultury współczesnej i miejsc pamięci narodowej. Jednak w odczuciu wielu mieszkańców motywacje były inne.
„Dlaczego radni nie reagowali przez 20 lat, gdy budynek niszczał? Czemu wniosek pojawił się dopiero wtedy, gdy ruszyły przygotowania do żłobka?” — pyta jedna z osób.
Pojawiają się również opinie, że wniosek miał być częścią lokalnej „wojenki politycznej”:
„To wygląda na działanie przeciwko Wójtowi, a nie dla dobra gminy” — uważa inny z mieszkańców.
Konserwator informuje: od momentu wszczęcia postępowania obowiązuje zakaz prac
W przesłanym dokumencie MWKZ podkreśla, że od chwili wszczęcia postępowania obowiązuje zakaz prowadzenia prac budowlanych, rozbiórkowych, konserwatorskich i innych, które mogłyby zmienić wygląd obiektu lub naruszyć jego substancję. Oznacza to faktyczne zamrożenie planów gminy.

Gmina zapowiada walkę. Mieszkańcy czekają na wyjaśnienia od radnych
Wójt Jaktorowa informuje, że gmina przygotowuje formalne stanowisko prawne oraz będzie zabiegała o dopuszczenie mieszkańców do postępowania.
„Nie zgodzę się na to, aby decyzje fundamentalne dla przyszłości gminy zapadały poza wiedzą i wolą mieszkańców” — deklaruje.
W sieci narasta presja na członków Stowarzyszenia i radnych, którzy poparli wniosek. O dalszym rozwoju sytuacji będziemy na bieżąco informować na naszym portalu.
„Opinia publiczna prosi o wyjaśnienie motywów działania. To konieczne” — pisze jedna z mieszkanek.






















![Remont torów WKD w Komorowie. Zamknięty przejazd kolejowy [GALERIA ZDJĘĆ]](https://static2.przegladregionalny.pl/data/articles/sm-16x9-remont-torow-wkd-w-komorowie-zamkniety-przejazd-kolejowy-galeria-zdjec-1761493434.jpg)

Napisz komentarz
Komentarze