Reklama

Dramat w Jankach: kierowca mercedesa reanimowany na ulicy, lądował śmigłowiec LPR

Na ul. Mszczonowskiej w Jankach doszło dziś do dramatycznego zdarzenia z udziałem około 60-letniego kierowcy mercedesa. Mężczyzna zasłabł podczas jazdy, co doprowadziło do natychmiastowej akcji ratunkowej z udziałem świadków i śmigłowca LPR.
Dramat w Jankach: kierowca mercedesa reanimowany na ulicy, lądował śmigłowiec LPR
Dramatyczna akcja ratunkowa w Jankach – świadkowie reanimowali kierowcę, a na miejsce wezwano śmigłowiec LPR.

Źródło: Archiwum PR

Sytuacja szybko przerodziła się w walkę o ludzkie życie.

Reanimacja kierowcy na środku ulicy

Około godziny 11.50, kiedy mercedes jechał w kierunku Nadarzyna, kierowca nagle stracił przytomność i kontrolę nad pojazdem. Auto zjechało z pasa ruchu, uderzając w przydrożny znak drogowy, po czym zatrzymało się na poboczu. Według wstępnych ustaleń to właśnie zasłabnięcie miało doprowadzić do utraty panowania nad samochodem.

Na miejsce jako pierwsi zareagowali przypadkowi przechodnie i kierowcy, którzy zauważyli, że mężczyzna siedzący za kierownicą nie wykazuje czynności życiowych. To oni rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową jeszcze przed przyjazdem służb, wykazując się ogromną przytomnością umysłu i odwagą.

„Świadkowie natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy” – przekazują służby obecne na miejscu.

„To oni jako pierwsi rozpoczęli reanimację i wezwali pomoc medyczną” – informują funkcjonariusze.

Śmigłowiec LPR ląduje na jezdni

W związku z dramatycznym stanem poszkodowanego, na miejsce zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy przejęli reanimację, kontynuując działania rozpoczęte przez świadków. Po ustabilizowaniu mężczyzny przetransportowano go drogą powietrzną do szpitala, gdzie lekarze przejęli dalszą opiekę.

Lądowanie LPR w środku dnia zawsze wiąże się z zatrzymaniem ruchu oraz szybkim zabezpieczeniem terenu, które tym razem również przeprowadzono sprawnie. 

Czynności policji i ustalanie przyczyn zdarzenia

Na miejscu pracowali również policjanci z powiatu pruszkowskiego, którzy prowadzili czynności wyjaśniające oraz zabezpieczali ślady. Funkcjonariusze musieli ustalić dokładny przebieg zdarzenia, a także sprawdzić, jakie były faktyczne przyczyny zasłabnięcia kierowcy.

Jak przekazała policja, ustalenia obejmą zarówno analizę stanu technicznego pojazdu, jak i potencjalnych czynników zdrowotnych, które mogły doprowadzić do nagłej utraty przytomności. Mundurowi podkreślają, że w takich przypadkach kluczowy jest każdy szczegół, aby wykluczyć inne możliwe scenariusze oraz ocenić wpływ nagłego zasłabnięcia na przebieg zdarzenia drogowego.

Służby podkreślają też, że szybka reakcja świadków była kluczowa. To dzięki ich natychmiastowym działaniom poszkodowany miał szansę na przeżycie do momentu przybycia profesjonalnych służb.

Czytaj więcej:
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!