Wojsko zaznaczyło, że nocne zdarzenia to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli.
Akt agresji
Siły zbrojne zestrzeliły część urządzeń, a resztę monitorowały systemy obrony powietrznej. Trwa poszukiwanie szczątków zestrzelonych obiektów.
- Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne. Polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledziły kilkanaście obiektów, które naruszyły przestrzeń powietrzną. Wobec tych, które mogły stanowić zagrożenie, Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzję o ich neutralizacji. Drony, które mogły stanowić zagrożenie, zostały zestrzelone. Trwają działania związane z poszukiwaniem i wskazaniem miejsc możliwego upadku elementów obiektów - poinformował wicepremier W. Kosiniak-Kamysz.

W trakcie operacji obronnych uruchomiono reagowanie samolotów NATO, a także polskie zespoły obrony terytorialnej i wojska w wysokim stanie gotowości — w szczególności w regionach podlaskim, lubelskim i mazowieckim.

W związku z zagrożeniem zamknięto tymczasowo przestrzeń powietrzną nad wybranymi lotniskami, w tym nad Lotniskiem Chopina w Warszawie, Modlinem, Rzeszowem–Jasionką i Lublinem. O godzinie 8.00 pojawił się komunikat, że placówki wznowiły pracę.
Premier Donald Tusk określił działania jako akt agresji i podkreślił, że Polska reaguje stanowczo, pozostając w ścisłym kontakcie z NATO.
Co powinni zrobić mieszkańcy?
- Zostańcie w domach, jeśli nie musicie wychodzić — apelują służby polskie.
- Śledźcie oficjalne komunikaty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (RCB), wojewody mazowieckiego i Wojska Polskiego.
- Jeśli usłyszycie syrenę alarmową (dźwięk modulowany), natychmiast schrońcie się w budynku, zamknijcie okna i drzwi oraz włączcie radio lub telewizor, by uzyskać dalsze wskazania.
- Nie zbliżajcie się do fragmentów obiektów powietrznych lub dronów — mogą być niebezpieczne. Zawsze powiadomcie policję lub 112.
„Mając na uwadze bezpieczeństwo obywateli apelujemy by w przypadku zaobserwowania nieznanego obiektu lub jego szczątków nie zbliżać się, nie dotykać ani ich nie przenosić. Takie elementy mogą pozostawać zagrożeniem i zawierać materiały niebezpieczne. Muszą być bezwzględnie sprawdzone przez odpowiednie służby. Prosimy, aby każde sygnały zgłaszać pod numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki Policji. Dzięki temu służby będą mogły szybko i skutecznie zabezpieczyć teren” – ostrzegają przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej.
Napisz komentarz
Komentarze