Nocne pobicie w Pruszkowie

Około 1 w nocy z soboty na niedzielę (5 i 6 lipca) doszło do napaści. Na numer alarmowy zadzwoniła osoba, która widziała, jak kilku młodych ludzi goni mężczyznę.
Nocne pobicie w Pruszkowie
Napastnicy zniknęli przed przyjazdem policji

Źródło: Facebook

Do dramatycznych scen doszło przy ulicy Kościuszki, niedaleko McDonalda. Świadkowie widzieli, jak grupka dopadła ściganego. Mężczyzna został pobity i skopany. Agresorzy odeszli, zanim przyjechała policja i pogotowie.

Funkcjonariusze rozpoczęli działania. Zapytali przede wszystkim poszkodowanego o przebieg zdarzeń. Niestety ofiara nie chciała z nimi rozmawiać.

- Powiedział nam: „Nic nie chcę od policji” – przekazała nam podkom. Monika Orlik z komendy w Pruszkowie.

Funkcjonariusze patrolowali ulice niedaleko zdarzenia, jednak nie znaleźli osób, które mogły być odpowiedzialne za pobicie. Ratownicy medyczni natomiast zadecydowali, że poszkodowany mężczyzna musi trafić do szpitala na obserwację.

Policja przyznaje, że jeżeli ofiara nie zgłosi sprawy do nich i nie opowie o napaści, to niestety nie mają jak rozpocząć dochodzenia. Teraz to od pobitego zależy, czy funkcjonariusze zaczną poszukiwać napastników. 

Zobacz także:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w powiecie piaseczyńskim.
Najciekawsze wiadomości z przegladregionalny.pl znajdziesz w Google News!