Mieszkańcy żądają działań, a urzędnicy zrzucają winę na innych.
Katastrofa ekologiczna na Zimnej Wodzie [GALERIA ZDJĘĆ]

Rzeka zamieniona w ściek przez oczyszczalnię
Zgodnie z raportem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, to właśnie przestarzała i niewydolna oczyszczalnia ścieków w Nadarzynie odpowiada za pogorszenie jakości wód Zimnej Wody. Mieszkańcy od dawna informują o czarnej mazi, smrodzie i białej pianie płynącej rzeką, a ekolodzy potwierdzają, że rzeka została zamieniona w ściek. WIOŚ podaje, że w rejonie wylotu z oczyszczalni wykryto mętną wodę, zawiesiny oraz intensywny fetor.
- Poniżej wylotu z oczyszczalni ścieków (…) jakość wody w rzece Zimna Woda ulega pogorszeniu, tj. stwierdzono mętny, ciemny odcień wody oraz nieokreśloną ilość zawiesiny na dnie i roślinności przybrzeżnej, a także uciążliwość zapachową wody – czytamy w raporcie.
Sprawa nie jest nowa – już w 2021 roku wykryto nieprawidłowości i zanieczyszczenia, lecz postępowania były umarzane. W mediach społecznościowych można znaleźć zdjęcia przedstawiające obecność gęstych substancji w rzece w tamtym czasie. Obecnie sytuacja znów wymknęła się spod kontroli, a mieszkańcy domagają się natychmiastowego działania władz lokalnych i instytucji państwowych.

Głos mieszkańców i presja społeczna
Społeczność lokalna, w tym Koło Gospodyń Wiejskich „Kania” w Kaniach, nieustannie informuje o nowych zrzutach ścieków i pogarszającym się stanie rzeki. 4 sierpnia opublikowano wideo z kolejnym zrzutem czarnej cieczy oraz przekopanym korytem rzeki. Komentarze pod postem jasno wskazują – mieszkańcy mówią dość.
- Sytuacja jest poważna i wymaga natychmiastowej reakcji. Mamy dosyć tego smrodu – apelują mieszkańcy.
Dodatkowo pojawiają się zarzuty wobec instytucji – m.in. usuwanie bobrowych tam bez zgody RDOŚ, działania bez nadzoru przyrodniczego oraz nielegalne pogłębianie koryta rzeki. Zanieczyszczenie Zimnej Wody to nie tylko kwestia ścieków – to złożony problem niszczenia całego ekosystemu.
Działanie czy przerzucanie odpowiedzialności?
Wójt Gminy Nadarzyn, Dariusz Zwoliński, w swoich wypowiedziach na portalu Facebook tłumaczy, że modernizacja oczyszczalni była blokowana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i protestujące grupy mieszkańców. Wskazuje również na podpisane porozumienie z Grodziskiem Mazowieckim oraz planowaną modernizację do 2029 roku, która ma usprawnić i zautomatyzować instalację.
Zwoliński przestrzega jednak przed zamknięciem oczyszczalni. Mimo to, mieszkańcy oczekują realnych działań, a nie deklaracji i politycznych przepychanek.
„Jeśli dzisiaj zamkniemy oczyszczalnię, ponad 2800 posesji zostanie bez odbioru ścieków. To dopiero będzie katastrofa ekologiczna i społeczna” – podkreśla wójt.
Ścieki powinny być oczyszczane
29 lipca Wody Polskie potwierdziły najgorsze: Przedsiębiorstwo Komunalne Nadarzyn zrzuca do rzeki nieoczyszczone ścieki. Zwrócono uwagę, że obecny wskaźnik Równoważnej Liczby Mieszkańców (RLM) aglomeracji jest wyższy niż ten, dla którego wydano obowiązujące pozwolenie wodnoprawne w 2021 roku. W związku z tym Przedsiębiorstwo Komunalne w Nadarzynie powinno wystąpić o nową decyzję wodnoprawną (zgodnie z ustawą Prawo wodne (Dz.U. z 2023 r. poz. 1478).
Zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, ścieki powinny być oczyszczane z biogenów – azotu i fosforu. Normy dotyczące oczyszczonych ścieków przy obecnym wskaźniku RLM są wyższe, niż były w 2021 roku. Mimo ostrzeżeń i wezwań, nie podjęto konkretnych działań, a sytuacja na rzece stale się pogarsza.
Przyszłość Zimnej Wody
Społeczność lokalna zarzuca instytucjom brak nadzoru i działań zgodnych z obowiązkami. Brak odpowiedniego nadzoru przyrodniczego, ignorowanie okresów ochronnych bobrów czy niszczenie ich siedlisk to tylko niektóre z nieprawidłowości.
Sesja Rady Gminy Nadarzyn zaplanowana na 27 sierpnia ma zająć się ratowaniem Zimnej Wody. Pytanie tylko, czy nie jest już za późno i czy deklaracje nie zamienią się w kolejne lata bezczynności.
Katastrofa ekologiczna na Zimnej Wodzie [GALERIA ZDJĘĆ]
Napisz komentarz
Komentarze