Ruszają przygotowania do remontu kładki w Raszynie

Sprawdź, jakie emocje budzi kładka wśród mieszkańców.

Przetarg na kładkę ogłoszony

Starosta pruszkowski Adrian Ejssymont poinformował o ogłoszeniu przetargu na remont kładki dla pieszych nad Aleją Krakowską w Gminie Raszyn. Jak podkreślił, to ważny krok na drodze do poprawy bezpieczeństwa i funkcjonalności przejścia, które od lat budzi kontrowersje i obawy wśród mieszkańców.

Otwarcie ofert nastąpi już 9 sierpnia 2025 roku o godz. 10:00. Starostwo zapowiada, że będzie na bieżąco informować o przebiegu postępowania przetargowego i kolejnych etapach prac – w tym o planowanym harmonogramie realizacji inwestycji.

Kładka w Raszynie – relikt przeszłości czy nadal potrzebna?

Kładka od lat nie cieszy się dobrą opinią. Jej obecny stan techniczny pozostawia wiele do życzenia – konstrukcja chwieje się pod stopami, schody są zniszczone, a przejście stanowi wyzwanie zwłaszcza dla osób starszych, z niepełnosprawnościami oraz rodziców z wózkami. O kładce, która dzieli mieszkańców pisaliśmy tutaj:

Wielu mieszkańców Raszyna podkreśla, że obiekt nie spełnia dzisiejszych standardów dostępności i bezpieczeństwa. Pojawiają się głosy, że zamiast inwestować w kosztowny remont, lepszym rozwiązaniem byłoby zlikwidowanie kładki i utworzenie naziemnego przejścia dla pieszych ze światłami.

Temat remontu także wzbudza emocje. Z jednej strony pojawiają się głosy wsparcia dla modernizacji: 

„To najbezpieczniejsza opcja przy szkole”, 

„Kładka powinna zostać – można dobudować windy”, piszą internauci. 

Z drugiej strony coraz głośniej wybrzmiewają opinie krytyczne. 

„To pielęgnowanie pomysłu z epoki Gierka”, 

„Powinniśmy iść w stronę miasta przyjaznego mieszkańcom” – twierdzą przeciwnicy. 

Obawy budzi też fakt, że brak nowoczesnych udogodnień wciąż utrudni przejście osobom z ograniczoną mobilnością.

Co dalej z kładką? Mieszkańcy czekają na konkrety

Władze powiatu zapewniają, że modernizacja jest priorytetem, ale jak na razie brakuje szczegółowych informacji o planowanym zakresie robót. Nie wiadomo, czy pojawią się windy, nowe balustrady czy elementy poprawiające estetykę i funkcjonalność obiektu.

Wiele osób czeka na odpowiedzi: Czy modernizacja poprawi dostępność? Czy nowa kładka przestanie straszyć wyglądem? I czy rzeczywiście warto inwestować w coś, co – zdaniem części mieszkańców – powinno ustąpić miejsca rozwiązaniom bardziej przyjaznym ludziom?

Czytaj więcej: