41-letni były bramkarz FC Porto zagra w Pogoni?

Czy doświadczony golkiper podpisze kontrakt?

Bramkarz obieżyświat

Paweł Kieszek, który przez lata grał na portugalskich boiskach, niespodziewanie pojawił się w składzie Pogoni Grodzisk Mazowiecki. W barwach beniaminka Betclic 1. Ligi zagrał w meczu towarzyskim przeciwko Radomiakowi Radom oraz w spotkaniu z Bronią Radom (5:0).

Sparingowy mecz w Radomiu zakończył się remisem 1:1, a Kieszek zebrał przyzwoite recenzje. Klub oficjalnie nie potwierdził jeszcze testów zawodnika, ale wiele wskazuje na to, że rozmowy trwają i mogą zakończyć się podpisaniem umowy.

Kieszek ostatnie 2,5 roku spędził w portugalskim UD Leiria, gdzie był podstawowym bramkarzem. Rozegrał tam aż 74 mecze, w ostatnim sezonie zachował 10 czystych kont, a jego klub zakończył sezon na 6. miejscu w drugiej lidze. To nie byłby jego pierwszy powrót do Polski. W 2021 roku bronił barw Wisły Kraków, choć ten epizod nie należał do najbardziej udanych. Teraz, bardziej doświadczony, wraca z ambicją i wolą dalszej gry.

Beniaminek szuka następcy

Pogoń Grodzisk Mazowiecki po awansie do I ligi szuka wzmocnień, szczególnie na pozycji bramkarza. Dotychczasowy golkiper, Dmytro Sydorenko, wrócił do Miedzi Legnica, więc klub potrzebuje nowego lidera między słupkami. 41-letni Kieszek może być idealnym kandydatem – ma doświadczenie, zna polskie realia i może wnieść spokój do defensywy. Weteran wyraził chęć kontynuowania kariery i z pewnością nie przyjechał na testy bez motywacji.

Od FC Porto do Grodziska?

Paweł Kieszek to jeden z najbardziej „portugalskich” polskich piłkarzy ostatnich dekad. Występował w takich klubach jak FC Porto, Braga, Rio Ave, Estoril czy Vitoria Setubal. W sezonie 2010/11 grał z takimi gwiazdami jak Hulk, Falcao czy James Rodriguez. Jego łączny bilans w Portugalii to 198 meczów na najwyższym poziomie i 58 czystych kont. Tego typu doświadczenie jest dziś bezcenne, szczególnie dla klubu, który dopiero zaczyna rywalizację w I lidze.

Czytaj więcej: