Beata Pawłowicz
Otwarcie placu zabaw cieszy mamę bliźniaków, która niedawno wraz z mężem zamieszkała w Maryninie. Do tej pory dzieci były za małe, aby brak placu zabaw w bliskim sąsiedztwie był problemem. Ale już w przyszłym roku bardzo się on przyda.
Wielu młodych rodziców
Marynin to niewielkie sołectwo pod Książenicami. Wielu mieszkańców przyjechało tu z miasta i są to w większości młode małżeństwa. Dlatego też dzieci nie brakuje. W Maryninie jest też żłobek, a więc cieszy kolejna dobra dla młodych rodziców inwestycja.
Składa się na nią karuzela, dwie huśtawki, piaskownica oraz drabinki do wspinania się. Ale to nie wszystko. Na placu zabaw znajdą też coś dla siebie dorośli mieszkańcy, gdyż jest tam plenerowa siłownia składająca się z pięciu urządzeń, a także wyznaczone miejsce do grillowania. Ta przestrzeń na pewno posłuży integracji mieszkańców. Zwłaszcza że tak jak wspomnieliśmy wielu z nich mieszka tu od niedawna.
Teren jest duży i zazieleniony. Estetyczny i przyjazny. Jedyny minus to fakt, że nie ma tam jak zaparkować i trudno trafić, jeśli ktoś nie wie, gdzie to miejsce się znajduje.
Jak nas poinformowano w urzędzie gminy w Grodzisku, ta inwestycja została wykonana w dwóch etapach. W zeszłym roku teren ogrodzono. W tym postawiono nowe zabawki, zmodernizowano nawierzchni oraz wyremontowano altanę, która już tam stała.
Plac zabaw znajduje się pomiędzy prywatnymi posesjami, w częściowo nasłonecznionym a częściowa zacienionym miejscu, na co także zwróciła uwagę młoda mama, uznając to za plus tego miejsc.
Plac zabaw Marynin, ul. Cienista. Piknik rodzinny i otwarcie placu zabaw 24 sierpnia godz. 14.00.
Napisz komentarz
Komentarze