O zmianach poinformował na swoim fanpage na profilu społecznościowym Mirosław Ganiec, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Piastowie. Na ul. Lisa Kuli pojawił się zakaz skrętu w prawo w stronę ul. Fiołkowej i Inwestycyjnej. Ale oprócz tego pojawiły się tabliczki wskazujące, że zakaz ten dotyczy tylko pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej ponad 3,5 tony. Czyli już niedługo skręcać w prawo będą mogli kierujący samochodami osobowymi, motocyklami czy rowerami.
Musimy poczekać kilkanaście dni
Jeszcze jednak musimy uzbroić się w cierpliwość, bo póki co skręcanie uniemożliwia sygnalizator świetlny nakazujący jazdę prosto. – Zgłosiłem już do starostwa, by wymienili wkłady w sygnalizatorze – by z kierunkowego S-3 stał się on ogólnym S-1 – poinformował na facebooku radny Mirosław Gdaniec. Wtedy skręt w prawo będzie już możliwy. Trzeba pamiętać, by ustąpić pieszym przejście przez miejsce na to wyznaczone, znajdujące się tuż za skrętem. Wymiana wkładów w sygnalizatorze będzie możliwa w ciągu kilkunastu dni, nowe tabliczki ze znakami już są, ale póki co - zasłonięte.
Łamią zakazy, powodują wypadki
Warto pamiętać, że tak jak do tej pory, nie możemy skręcać w lewo, gdy chcemy wyjechać od ul. Fiołkowej do ul. Lisa-Kuli. Część osób łamie zakaz, co jest skrajnie niebezpieczne, bo w momencie wyświetlania zielonego w prawo (z Fiołkowej na wiadukt) zielone światło mają także zjeżdżający z wiaduktu. Dotyczy to zarówno samochodów skręcających w ulicę Fiołkową, jak i jadących prosto w stronę Piastowa. - Nie trudno w takiej sytuacji o kolizję lub wypadek, co miało już miejsce kilkukrotnie – zaznaczył we wpisie radny.

Napisz komentarz
Komentarze