W Piastowie pojawią się miejskie kamery

W Piastowie policja ma pełne ręce roboty. Praca funkcjonariuszy nie jest łatwa w mieście, gdyż nie istnieją tu narzędzia, które ich wspierają. Nie ma straży miejskiej ani dobrego monitoringu (o problemach pracowników komisariatu pisaliśmy w artykule „Czym zajmuje się policja w Piastowie?”). Miło nam poinformować, że sytuacja już niedługo się zmieni. W mieście zostaną zainstalowane kamery bezpieczeństwa.

Burmistrz Piastowa, Tomasz Jankowski, wielokrotnie zapowiadał, że chce zadbać o bezpieczeństwo miasta i planuje budowę sieci kamer. Jednak realizacji tej inwestycji zależy oczywiście od budżetu. Dlatego włodarz zakładał, że monitoring powstanie dopiero w przyszłych latach, może w 2026 roku.

Jednak sytuacja się zmieniła przede wszystkim dzięki temu, że samorządowi udało się zaoszczędzić kilkaset tysięcy złotych. Planowana przebudowa ulic Brandta i Tetmajera okazała się znacznie tańsze, niż zakładano. Umożliwiło to zaplanowanie kolejnej inwestycji – miejskiego monitoringu.

Pierwsza faza nowego projektu będzie kosztowała około 100 tysięcy i obejmuje instalację 54 kamer w 24 miejscach. Miejsca, gdzie pojawi się monitoring, wyznacza samorząd wraz z policjantami z komisariatu w Piastowie. 

To dopiero początek inwestycji. Za rok sieć monitoringu zostanie rozbudowana i w Piastowie pojawią się kolejne kamery. Całe zadanie będzie kosztować około 450 tysięcy.

A Wy co sądzicie o monitoringu w Piastowie? Czy jest potrzebny? Gdzie powinny być zainstalowane kamery? Piszcie w komentarzach.

Zobacz także: